Roztrenowanie i choroba. Tak to muszę sobie tłumaczyć. Na szczęście idzie sezon startowy. Będzie motywacja.
Bieg Wedla jak zawsze odbywa się w końcówce stycznia w Parku Skaryszewskim w Warszawie. Trasa nie jest wymagająca, można pobiec dość szybko, co dla chcących sprawdzić swoją formę w zimie jest dość ważne. Ja nie chciałem.

Bieg potraktowałem treningowo, bez spinania się i bez wpatrywania w zegarek. Teraz chodzi mi o wybieganie kilometrów. Przecież w głowie mam już Bieg Rzeźnika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz